To niewiarygodnie jak oni to pakują.
Każdy element ma w kartonie swoje miejsce, nic tu nie lata i nie tłucze. Ilość kartonu jaka jest potrzebna do zapakowania jest idealnie dobrana. Kartony z zawartością pomimo tego, że czasami dużo ważą, nie załamują się w żadnym miejscu i nie pękają. Wszystko wygląda tak jak by nad poukładaniem tego i zapakowaniem pracował sztab ludzi. Zresztą wcale bym się nie zdziwił gdyby tak było.
A w środku konkretna instrukcja z wyszczególnionymi krokami, jakie powinniśmy wykonać aby wszystko dobrze poskładać. W komplecie ze śrubami i kołkami zawsze znajdują się narzędzia, które będą potrzebne do składania mebli. Widać mają świadomość tego, że ktoś może nie mieć w domu warsztatu stolarskiego.
Piszę o tym bo są takie firmy, które oprócz śrubek nic więcej nie dodają, zresztą same śrubki są wątpliwej jakości i potrafią pęknąć przy dokręcaniu.
Samo skręcanie to bajka, otwory są nawiercone tam gdzie trzeba. Nic nie trzeba poprawiać, szlifować, wiercić itd. Wszystko jest na swoim miejscu, dopieszczone z największą starannością. Składanie mebli trwa dosłownie kilka chwil i jest prawdziwą przyjemnością.
Dodam jeszcze na koniec, że mają też super stronę www, na której można zobaczyć i wybrać produkty, które potem wydrukowane na liście wraz z informacją o cenie i miejscu przechowywania (nr regału i półki) stają się idealna listą zakupów.
Dla mnie i mojej żony to sklep numer jeden jeżeli chodzi o wykańczanie wnętrz. Może dlatego, że bardzo lubimy „IKEowski stajl”.
Jestem zdania, że inne sklepy mogłyby się wiele nauczyć od IKEI, bo ta firma (pod wieloma względami) to wzór do naśladowania.
2 thoughts on “Jestem fanem IKEA”
Na pewno na szkolenie w IKEA powinni udać się kolesie z VOX’a ;)
Niestety dante ma rację – składanie mebli z IKEA to żaden kosmos.
Raczej stety ;)
A prawdziwy kosmos to meble z Bodzio.