Jedenaste przykazanie – nie spóźniaj się
Posted onUbawiła mnie to historia. Szczególnie dlatego, że mnie niestety też zdarza się być na niedoczasie. Dedykuję ją sobie i pewnemu mojemu bliskiemu koledze, który z reguły mawia „Za 5 minut jestem”. Dzięki niemu wiem, że jego 5 minut istnieje w innej czasoprzestrzeni. Proboszcz pewnej małej wioski świętuje 25-tą rocznicę święceń kapłańskich. Na specjalnie wynajętej sali […]