„Smart city to miasto bez korków, bez problemów ze znalezieniem miejsca parkingowego i z kompletną informacją o tym, za ile minut przyjedzie tramwaj czy autobus. Miasto, w którym kontakt z administracją może odbywać się za pomocą dedykowanej aplikacji i wideo rozmowy, a nie w okienku w urzędzie.
Przegląda sobie człowiek te internety, czytać próbuje te na tematy. I nagle w oczy rzuca się taki oto tytuł „Jeśli nie znajdziesz czasu na rozwiniecie biznesu będziesz bankrutem!”. Powiało grozą i chłodem. Rodzi się potrzeba zerknięcia, cóż takiego trzeba uczynić, aby rozwinąć ten biznes, albo zostać bankrutem. Bo tylko taki wybór się jawi.
„Twój mobilny bank. Teraz już, szybko zrobisz przelew, nawet jeśli zapomniałeś wcześniej zapłacić, itp., itd.” Tak można by krótko przedstawić czym starają się przekonać banki swoich obecnych i przyszłych klientów, kiedy prezentują kolejny kanał transakcyjno-komunikacyjny – czyli tzw. mobilny bank. Mobilny bank to właśnie nic innego niż inny sposób „bankowania” czyli sprawdzenie stanu rachunku, zrealizowania […]
I, uwaga werble, dojechać pociągiem w 3 godziny 43 minuty! A co ciekawe, to nie wcale Pendolino, tylko tradycyjnym Inter City.
Nie chce mi się doszukiwać spisku, ale mam tylko pytanie, skoro od 14.12.2014 można dojechać, już, z Wrocławia do Warszawy standardowym pociągiem Inter City w takim akceptowalnym czasie, to dlaczego nie było to możliwe do tej pory?
Może warto zmienić coś we Wrocławiu przy okazji zbliżających się wyborów? Może ludzi, którzy decydują o rozwoju miasta? Tylko czy to nie będzie tak, że nowi dorwą się do koryta? Na dzisiaj Wrocław jest zadłużony na ponad 3 miliardy złotych. Czy to dużo? Nie wiem. Może się okaże, że to jest tak źle, pod warunkiem, że kiedy zadłużano miasto to był dobry plan na to jak z tych długów wyjść. Tylko co o tym przeczytałem tutaj. I przy okazji przeczytałem o zarobkach szefów miejskich spółek.
W BRIEF.pl przedstawiono mini poradnik dla agencji reklamowych: jak pracować z działem marketingu? Przeczytałem, postarałem się zrozumieć i wdałem się w polemikę – a właściwie uzupełniłem. Patrząc na to ze strony osoby, która była tzw. klientem. 1. Pierwsza prezentacja u klienta? Zaprezentujcie pomysł, z którym przyszliście. Nie zaczynajcie od przedstawienia swojej agencji. 10 slajdów dotyczących wyższości Waszej […]
Podczas robienia porządku na kompie odkryłem tekst, który napisałem … w 2002 roku! Niedzielne, chyba już wiosenne popołudnie. Siedzimy z synem (lat 6) przed komputerem i przyglądamy się Pokemonom. Za chwilę zaczniemy grać razem z Bioniclami z Lego. Potem może jeszcze poszukiwanie najszybszych samochodów świata (mój syn jest przekonany, że to jest Viper, bo tak […]
Może na dzisiaj, gdy będziesz się zachwycał swoimi wynikami, to nawet nie zauważysz, jak dużego kawałka tortu nie „zjadłeś”. Nie zauważysz, bo jesteś jak dziecko stojące blisko drzewa, które nie widzi całego lasu.
Czytam, bo lubię. Ostatnio nawet popełniłem wpis o czytaniu i ebookach. A teraz okazało się, że jest akcja … na facebooku. Taka akcja, żeby wymienić 10 książek, które się najbardziej pamięta lub też wywarły największe wrażenie. I takie akcję lubię i popieram. A skoro zostałem nominowany to działam. Oto moje book story. Pierwsza książką, którą […]