A teraz zdradzę Wam całkowicie za darmo dobry sposób na poprawienie skuteczności tzw. „cold callingu” … :)
:) zawsze tak chciałem zacząć post albo wystąpienie. I jest powód.
Ile razy zdarzyło Ci się dzwonić do tzw. potencjalnego klienta a ona/ona… nie odbiera.
Nie odbiera, bo nie jesteś spodziewana/ spodziewany. Bo nie ma czasu. Bo myśli, że to „super garnki” lub „wygrany ekspres do kawy”.
Może i nawet byłaś/byłeś zapowiedziany, ale ten ktoś jeszcze nie ma Cię wpisanego w kontaktach. I dzwonisz po raz kolejny. O kolejny. I możesz tak długo. A przecież można … inaczej. I moje doświadczenie wskazuje, że to skuteczna metoda jest. Działa 10 razy na 10 prób.
Jestem człowiekiem „słowa pisanego”. Kiedy ktoś nie odbiera to … piszę do niego SMSa. Kim jestem, po co się „wpraszam”.
I … już powiedziałem, że to działa. Po prostu:
1. Za drugim razem ktoś odbiera – ale robię ten drugi raz po dwóch dniach.
2. Sam oddzwania.
3. Odpisuje.
Można? Można.
To też cyfrowa transformacja sprzedaży.
Bierzcie i korzystajcie.
A mnie ktoś powiedział mi wprost, że ten mój SMS to coś super i do tej pory nikt tak nie zrobił.