I no stało się. Dużo było, jest głosów, po co tp wydała tyle kasy aby „być bliżej ludzi”, kiedy teraz brand ulega likwidacji. Moim zdaniem jest wszystko ok i będzie ok, gdy … ktoś nie zabije konceptu S&R. Ten koncept jest tak dobry, że tylko pomoże w nowych okolicznościach przyrody. Zresztą, ktoś mi bliski powiedział, że S&R mogliby reklamować cokolwiek z tak samo dobrym efektem. I jest w tym dużo racji.
A co oznacza przejście z tp na Orange? To znak czasów i możemy uznać, że 2012 rok, to rok, w którym telefon kablowy odszedł do historii. Przyszłość, to mobilne telefony i internet. Z czego bardziej internet, bo na jego bazie będą działać nowe usługi.
Operator telekomunikacyjny przyszłości to dostawca usług: dostęp do internetu, dostęp do telewizji, dostęp do połączeń głosowych, a może i usług finansowych. W każdym razie telekomom łatwiej będzie do swojej oferty dodać finanse, niż bankom dodać usługi telekomów.
Zapowiada się ciekawie. Ważne aby udało się zachować proporcje między decyzjami rozumu i potrzebami serca.