Kak dieła?
Posted onJak jest w Kijowie? Ciekawie. Po pierwsze myśle, że znajdę namiar na moje nauczycielki rosyjskiego i pojadę do nich z kwiatami. Wychodzi, że ich trud nauczenia mnie rosyjskiego nie poszedł na marne. Z dnia na dzień w głowie otwierają się kolejne szufladki, z których wyskakuje nowe słowo, albo cały zwrot. Do doskonałości mi jeszcze daleko, […]